sierpnia 14, 2014
Golden Rose color expert #32 , czyli kosmiczne bordo
Nikogo nie zaskoczę wstępem:
Brak mi na wszystko czasu.
Ostatnio w blogosferze wszystkim go brakuje. Taka sytuacja :)
Ja dorzucam sobie zajęć zamiast upajać się ostatnimi chwilami bycia bezrobotną.
Przeglądając zawartość moich paznokciowych folderów na laptopie natrafiłam na przyjemniaczka, o którym na śmierć zapomniałam. Nie jest to typowo letni lakier, jeżeli podążacie za sezonową kolorystyczną modą.
Ja noszę to co lubię. A Wy?
Dodatkowo nie znalazłam pośród polskich blogów żadnej wzmianki o tym lakierze.
Nikt go nie posiada, czy czekacie na jesień?
( Ta już coraz bliżej!)
Golden Rose Color Expert
Nr 32
sierpnia 09, 2014
One colour pro nr 17, czyli Allepaznokcie!
***
Słowem wstępu:
Po krótkiej, ale spontanicznej nieobecności w blogosferze wracam
do Was co prawda z krótkimi paznokciami, ale za to z paroma ciekawymi nowościami lakierowymi!
Kto jest ze mną na instagramie wie co się działo podczas tej ponad tygodniowej przerwy.
Dla reszty "niezinstagramowanej" moją nieobecność sponsorowało zepsute auto i pobyt na wsi, który skończył się niezbyt dobrze dla moich paznokci.
(Jeśli chcesz dołączyć do grona moich znajomych na instagramie, wystarczy kliknąć w ikonke aparatu na górze strony.)
Aktualnym stanem moich paznokci nie jestem jednak załamana, ponieważ jest to dobra okazja dla testów odżywek, olejków, oliwek, kremów i innych cudownych metod i produktów, o których też Wam napiszę.
***
Bohaterem dzisiejszego wpisu będzię
przepiękny chabrowy kolor
Allepaznokcie
One Colour Pro nr 17
Jestem zauroczona tym odcieniem. Długo
poszukiwałam tego koloru. W swoich zbiorach mam sporo niebieskości,
ale żaden z posiadanych nie odpowiada temu ideałowi.
Z pewnością nie można przejść obojętnie obok
tego egzemplarza.
To lakier trudny do uchwycenia ( czym nie jestem zaskoczona ). Jest niezwykle fikuśny. Raz wychodzi jak neonowa niebieskość, innym razem przypomina chabry z łąki. Chwilami nawet dopatrywałam się fioletowych tonów. Niekiedy wydaje się jaśniutki innym razem nieco ciemniejszy.
Niestety nie do końca aparat zgrał się z moim okiem :)
Lakier ma kremowe wykończenie. Nie znajdziemy tam zbędnych drobinek/shimmeru.
Schnie na wysoki połysk. Przez dobę noszenia póki co nie zmatowiał i raczej nie zapowiada się na to ;)
Buteleczka mieści 15 ml tego pięknego chabrowego koloru + 2 kuleczki ułatwiające mieszanie się lakieru.
Jest nieco rzadkiej konsystencji, ale nie rozlewa się po płytce nieproszony.
Nie zbąblował podczas malowania w wysokiej temperaturze (u mnie nadal są upały).
A to mnie niezmiernie cieszy! Nie sprawiał żadnych problemów.
Jest łatwy w aplikacji. Każdy sobie z nim poradzi.
Jak zapewnia producent nie zawiera formaldehydu i toluenu!
To istotna kwestia dla osób wrażliwych na te substancje oraz nie stosujących baz pod lakier.
Ciekawi pędzelka?
Jest on z tych grubszych. Płaski, ładnie ścięty. Takie lubię.
Do pełnego krycia wystarczą dwie cienkie warstwy. Dla upartych i cierpliwszych mogłaby nawet wystarczyć jedna grubsza, ale ja jestem zwolenniczką dwóch cieńszych.
Co do trwałości do testowania zatrudniłam mamę, będzie wiarygodniejsza.
Schnie dosyć szybko.
Lakier można kupić na stronie Allepaznokcie , a dokładniej klikając tutaj
(nie kierujcie się napisem mat - mój jak widzieliście schnie na połysk.
W razie wątpliwości wystarczy napisać e-mail. Spotkacie się z szybką odpowiedzią i profesjonalnym podejściem do sprawy.)
Kosztuje 6.90 zł / 15 ml
Lakier dostałam w ramach współpracy.
Dziękuję firmie Allepaznokcie za możliwość przetestowania tego lakieru
oraz za zaufanie jakim mnie obdarzyliście.
Nie ukrywam, że spełniło się (nie)jedno z moich lakierowych marzeń!
Pozdrawiam,